"Primadonna"

 


💭Czy ktoś z Was ma swoje ulubione dzieło operowe, które szczególnie poleca lub chciałby polecić innym?



Ja nie przepadam za operą, więc kojarzę tylko kilka tych najbardziej znanych utworów. Marny zatem ze mnie znawca akurat tej sztuki wysokiej 🫣

Uwielbiam za to książki biograficzne i bardzo cenię sobie osoby, które oddają się swojej pasji z pełnym zaangażowaniem. Takim człowiekiem był Bogusław Kaczyński, o czym przekonała mnie dodatkowo jego biografia. Zadziorna, ciekawa i barwna jak on sam 📖 

Ten legancki, kulturalny, pogodny "pan od sztuki wysokiej, był kolorową gwiazdą zgrzebnej telewizji czasów PRL-u." W socjalistycznym kraju był na tyle "arystokratyczny", na ile to było możliwe, a później rewelacyjnie odnalazł się w rzeczywistości kapitalistycznej. 

Nikt tak jak on nie potrafił zadbać o swój wizerunek. Był rewelacyjnym gawędziarzem. O operze opowiadał tak, że wszyscy chcieli ją pokochać. Odrobinę narcystyczny i egzaltowany zwracał na siebie uwagę wszystkich.

W swoich programach telewizyjnych trzymał się klasycznego kanonu, co stanowiło o jego wyjątkowości. Pod tym względem zresztą był niesamowitym konserwatystą. Był również perfekcjonistą i pedantem. Uchodził za wielkiego oryginała. Nie przeszkadzało mu to zupełnie, a wręcz wykorzystywał to, ponieważ za wszelką cenę chciał "rozkochać" w sobie widzów oraz słuchaczy.  

Bardzo pilnował, żeby na jego wizerunku nie pojawiła się żadna rysa. Skrzętnie zatem ukrywał to, co według niego nie pasowało do klasycznego kanonu. Między innymi dlatego "to, co homoseksualne, zamknął w głębokiej szafie." Był prawdziwym mistrzem autokreacji. Nawet gdy opisywał jakieś trudności lub porażki, to zawsze wychodził z nich zwycięsko.Jego życiorys trochę przypomina historię Nikodema Dyzmy. Zresztą sam Bogusław Kaczyński propagował taką wersję własnej biografii -  od pucybuta do milionera. Bardzo zależało mu na tym, żeby inni postrzegali jego życiorys tak jak on chciał go wykreować. Tym razem jednak to nie on decydował o tym, czego możemy się dowiedzieć. O jego życiu opowiada bowiem Bartosz Żurawiecki i robi to w sposób niezwykle ciekawy. Stara się dotrzeć do prawdy, przenikając liczne anegdoty samego mistrza autokreacji. Dzięki temu tworzy książkę, od której nie można się oderwać.


Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Agora

Komentarze

  1. Twoja recenzja zaciekawiła mnie tą książką. Pozdrawiam serdecznie Moniko.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

mój instagram

Popularne posty