"Do końca moich dni"
💭Czy nosicie ze sobą zdjęcia Waszych bliskich?
Ja mam w portfelu fotografie swoich najbliższych i traktuje je trochę jak talizmany, które przynoszą szczęście.
*
Apolonia, główna bohaterka najnowszej książki Anny Rybakiewicz, miała zdjęcia ukryte w pamiątkowy medalionie.
*
Tylko on pozostał jej z całego majątku rodziców, kiedy Sowieci ograbili ich dworek 1939 roku. Zresztą uchował się tylko dlatego, że w ostatniej chwili przekazała go swojemu ukochanemu.
*
Ta pamiętka będzie bliska jej sercu i odegra bardzo ważną rolę w jej życiu...
*
Historia Poli jest pełna bólu, cierpienia, niesprawiedliwości, tęsknoty i żalu, ale też pięknej miłości oraz licznych rozterek z nią związanych.
*
Kiedy 1940 roku wraz z całą rodziną musi opuścić dworek w Szczepanowie i udać się na tułaczkę jej świat rozsypuje się jak domek z kart.
*
Nic już nie jest takie jakie było wcześniej, zwłaszcza, że na nieludzkiej ziemi każdy kolejny dzień staje się trudniejszy od tego poprzedniego. Mimo wszystko ta młoda dziewczyna nie poddaje się i walczy o siebie oraz swoich najbliższych.
*
W tej walce wykazuje się zresztą niezwykłym hartem ducha oraz niebywałą niezłomnością codziennie podejmując wręcz tytaniczny wysiłek, aby zapewnić przetrwanie całej swojej rodzinie.
*
Gdy po kilku latach pojawia się nareszcie szansa powrotu do ojczyzny już sama nie wie,co zrobić...
*
Czy powinna wrócić do ukochanego Jerzego, który został w Polsce, czy jednak dać szansę nowemu uczuciu, które zakiełkowało na dalekiej Syberii.
*
Jeśli jesteście ciekawi jaką decyzję podejmie Pola, zachęcam Was do lektury.
*
"Do końca moich dni" to przejmująca i wzruszającą opowieść o trudach życia w trakcie wojennej zawieruchy.
*
To historia po brzegi wypełniona bólem, cierpieniem i strachem, ale również lwielką miłością, poświęceniem oraz nadzieją, która nigdy nie gaśnie. Serdecznie polecam!
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Filia
Ta książka na pewno zostanie przeze mnie przeczytana i czuję, że trafi wprost do mojego serca.
OdpowiedzUsuń