"Antykwariat cudzych wspomnień"
Ja lubię, ponieważ mają one swój niepowtarzalnym urok.
*
Mam wrażenie, że zaraz po przekroczeniu progu takiego miejsca mogę odbyć podróż w czasie, a w to doświadczenie wpisana jest jakaś taka magia codzienności.
*
Agnieszka - jedna z głównych bohaterek najnowszej powieści Weroniki Wierzchowskiej - też pokochała całym sercem antykwariat odziedziczony po swoim dziadku.
*
Pokochała go ze względów sentymentalnych, ale również dlatego, że odkryła niesamowitą więź łączącą ją z różnymi starociami.
*
Za ich sprawą odkryła swój niepowtarzalny oraz wyjątkowy dar, który pozwalał jej w snach na podróże w czasie. Dzięki nim poznawała historie byłych właścicieli przedmiotów, które obdarzyła większym sentymentem.
*
Po raz pierwszy doświadczyła tego jeszcze w dzieciństwie, podczas stanu wojennego, kiedy bardzo mocno tęskniła za ukochanym tatą. Od tamtej pory ten dar towarzyszył jej nieustannie.
*
Ten pomysł na fabułę bardzo mi się spodobał. Przede wszystkim dlatego, że te elementy realizmu magicznego zdecydowanie ubarwiają całą opowieść i dodają jej niepowtarzalnego klimatu.
*
Jednak "Antykwariat cudzych wspomnień" to nie tylko historia samej Agnieszki,ale również jej rodziców i samego dziadka, założyciela antykwariatu pełnego staroci.
*
Jeśli lubicie książki z duszą ta historia powinna się Wam spodobać. Serdecznie polecam!
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Prószyński i S-ka
Bardzo lubię takie klimatyczne powieści.
OdpowiedzUsuńA ten tytuł masz może w planach przeczytać?
Usuń