"Krawcowe z Auschwitz"

 

„Holocaust to zjawisko, które domaga się słów, chodź zmusza do milczenia…”

*

Do dnia dzisiejszego został on dokładnie przeanalizowany, a mimo to do końca niezrozumiany, wciąż trwają prace i badania. Nie ma mowy o zapomnieniu, mimo iż bardzo często brakuje nam słów, żeby opisać tak wielkie cierpienie całego narodu.

*

Potraficie o nim czytać? Sięgacie czasami po literaturę faktu, odnoszącą się do tego zjawiska?

*

Ja staram się nie zapomnieć i wyczytaną wiedzę przekazać dalej, więc bardzo często sięgam po tego typu literaturę. Od lat próbuję zrozumieć, jednak okazuje się, że „wiedząc o Holocauście coraz więcej, rozumiemy coraz mniej. Filozofowie usiłują analizować to, co nazywamy Holocaustem; teologowie przedstawiają rozmaite próby usprawiedliwienia Boga; psychologowie badają motywacje; socjologowie drobiazgowo opisują procesy i tło społeczne – wszystko na próżno!”

*

Usiłujemy zrozumieć, ponieważ chcemy zrozumienia. Jednak nie jesteśmy w stanie tego objąć rozumem oraz sercem. I pewnie nigdy nam się to nie uda, ale chcąc wiedzieć więcej, możemy sięgać po coraz to nowsze książki.

*

Jedną z nich są „Krawcowe z Auschwitz”, które opisują niesamowitą anomalię, jaka miała miejsce na terenie obozu zagłady i pozwoliła kilkunastu więźniarkom żydowskiego pochodzenia ocalić nie tylko własne życie, ale również życie bliskich im osób.

*

Ową anomalią był ekskluzywny zakład krawiecki założony przez żonę komendanta obozu Auschwitz - Hedwigę Höss - na poddaszu ich domu. Był to „elitarny salon mody”, w którym ubierały się kobiety całej nazistowskiej elity.

*

Dzięki temu w czasie szaleństwa hitlerowskiej zagłady grupa młodych więźniarek obozu Auschwitz-Birkenau uniknęła komór gazowych. Przeżyły, ponieważ projektowały i szyły modne ubrania. Ich zeszyt po brzegi był zapisany zamówieniami, które płynęły aż z samego Berlina!

*

Historia krawcowych z Auschwitz długo pozostawała nieznana. Ich niezwykłe losy opisała dopiero Lucy Adlington, odnosząc się do nieopublikowanych dotąd materiałów i świadectw, w ten sposób otwierając kolejne karty z tego okresu historii, czy ostatnie?

*

Jeszcze wiele pewnie zostanie powiedziane, jednak już dziś wiadomo na pewno, że Holocaust „naznaczył nasze czasy w sposób straszliwy” i niemożliwy do opisania. Był czynem hańbiącym człowieczeństwo! Był epoką zmierzchu. Był światem, który posiadał własny czas, nietypową przestrzeń i własny kodeks moralnego postępowania. „Przestrzeń owego wydarzenia była ściśle zamknięta ze wszystkich stron: murem , drutem kolczastym, płotem. Prócz muru z cegieł istniał jeszcze inny mur – niechęci, wrogości, nienawiści. I najbardziej niezrozumiały, najboleśniejszy – mur obojętności.”

*

Powinniśmy o tym pamiętać, aby w końcu wyciągnąć lekcję z historii.

*

Jeśli jesteście ciekawe kim były krawcowe z Auschwitz, w jaki sposób ratowały życie innych więźniów, jakie kreacje szyły i kto się u nich oraz jakie były ich dalsze losy zachęcam Was do lektury.