"Niespełniona miłość"

 


„Czasem tylko miłość może nadać życiu barwę. Tak intensywną, że przesłoni świat.”
*
Wierzycie w przeznaczenie?
*
Ja długo miałam wrażenie, że to tylko romantyczne tłumaczenie, które nie ma nic wspólnego z prawdziwym życiem.
*
Wszystko zmieniło się, kiedy na mojej drodze stanął mój Włóczykij…
*
Początkowo oboje oczywiście ignorowaliśmy własne przeczucia, aż w końcu zrozumieliśmy, że przeznaczeniu trochę trzeba pomóc, a nie tylko marzyć…
***
Czy w życiu Józi przeznaczenie również odegra ważną rolę? I jak odmieni się jej życie, kiedy na swojej drodze spotka Witolda?
*
Jednym słowem Mirosława Kareta powraca z kolejną pasjonująca powieścią, która przenosi nas w czasie prosto do XIX-wiecznej wsi oraz miejskiej społeczności, w której kobiety muszą walczyć o godne życie, szacunek i marzenia.
*
Na szczęście jednak, gdy wydaje się, że nie ma już nadziei na lepsze jutro, hart ducha i dobrzy ludzie potrafią odmienić nasz los.
*
„Niespełniona miłość’ to kolejna odsłona życiowych perypetii Józi, która emocjonuje i skłania nas do refleksji.
*
Mirosława Kartea ponownie oddaje w niej głos bohaterkom drugiego planu, sprawiając, że pamięć o nich zaczyna być znowu żywa.
*
Służące, robotnice, chłopki, panny z dzieckiem, wdowy i gosposie – dotychczas pomijane, ignorowane – po raz kolejny przykuwają uwagę i intrygują.
*
To przenikliwy i niezwykle emocjonujący obraz młodych, ubogich kobiet, które próbują kochać mimo wszystko…
*




moja ocena książki 5/6
moja ocena okładki 5/6

Komentarze

Prześlij komentarz

mój instagram

Popularne posty