* szpital na peryferiach *
To był plan doskonały. Co mogło pójść nie tak?
Jeśli dopadła was już jesienna chandra i szukacie książki na poprawę nastroju, to najnowsza powieść Malwiny Ferenz nadaje się do tego idealnie. „Szpital na peryferiach” to bowiem świetnie napisana komedia omyłek i powieść obyczajowa z happy endem. Znajdziecie w niej zarówno dobry humor, jak i szczęśliwe zakończenie. Już dawno nie śmiała się tak podczas czytania. Ta książka bawi i wzrusza, więc jest naprawdę taka, jaka powinna być książka, którą czyta się na pocieszenie. Co połączy parę narzeczonych, którzy w nietypowy sposób próbują naprawić swój związek, bogatego biznesmena w średnim wieku, policjanta rozczarowanego swoja pracą i dwóch złodziei pechowców? Nie uwierzycie dopóki nie przeczytacie ;-) Zdradzę wam tylko, że na skutek przedziwnego zbiegu okoliczności, który bawi nas czytelników do łez, cała ta szóstka trafi na ten sam szpitalny oddział, a ich kłopoty dopiero tego dnia zaczną się na dobre ;-) „Szpital na peryferiach” to cudowna opowieść, która przenosi nas do Wrocławia i sprawia, że na moment zapominamy o wszystkich własnych troskach i zmartwieniach. Zachęcam was z całego serca, żeby w te długie jesienne wieczory, sięgnąć właśnie po taką książkę pocieszajkę :-) Serdecznie polecam!
Reasumując:
moje wrażenia: cudownie rozbrajająca i pocieszająca opowieść;
czytelnik: każdy miłośnik powieści obyczajowych ;
ozdoba biblioteczki: miła dla oka;
objętość: średnia.
"Szpital na peryferiach"
autor: Malwina Ferenz
Wydawnictwo Filia
Wydanie I
Wydanie I
Poznań 2020
moja ocena książki 6/6
moja ocena okładki 5/6
Za możliwość przeczytani książki dziękuję Wydawnictwu Filia :-)

Twoja recenzja brzmi zachęcająco, może kiedyś skuszę się na tę książkę.
OdpowiedzUsuńDaj znać jakie będą twoje wrażenia po lekturze. Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńNie planowałam czytać tej książki, ale teraz wezmę ją pod uwagę. 😊
OdpowiedzUsuńJak miło :-) Dziękuję :-) Pozdrawiam ciepło :-)
Usuń