Szukaj na tym blogu
"... Grzęznę w pyle definicji, w zawrotnym wirze słów: Kto ja... Kto ja..." Spoglądam na szybę, na szarą codzienność: Kto ja... Kto ja..." Miłośniczka książek, dobrego i ambitnego kina, kawy, czekolady oraz tulipanów. Zakochana w muzyce, czarno-białej fotografii i aniołach... To właśnie ja ;-)
Skoro córcia zachwycona, to czego chcieć więcej. 😊
OdpowiedzUsuńTak, to zdecydowanie jest najważniejsze 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
UsuńNajważniejsze, że dziecko szczęśliwe i zadowolone ;)
OdpowiedzUsuńZawsze to jest najważniejsze 🙂
UsuńO rany, to muszą być zatem piękne historie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Są wspaniałe :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
Usuń