* pestki *
Gdybym tu i teraz rozpadła się na tysiąc części, stałabym się zbiorem głosów, które mówią mi, jak żyć.
Autorka
Świat składa się ze słów, które do mnie powiedzieliście.
Autorka
"Codzienność składa się z gestów i słów. Czasem zostawiają w nas mikrourazy, drobne skaleczenia, które nie chcą się goić i układają się w kolejne warstwy smutku." Zaskakujące jak bardzo jesteśmy wyczuleni na słowa innych. To one po części nas kształtują czy tego chcemy czy nie... Mogą nas motywować, dodawać wiary we własne możliwości i po prostu uskrzydlać, ale mogą równocześnie ranić, niszczyć i zasmucać. "Pestki" to zbiór bardzo osobistych "zapisków o uwikłaniu w powinności i konieczności, o tym, co trzeba i co należy." To nietypowy pamiętnik młodej kobiety. Osoby, która od najmłodszych lat bardzo jest wyczulona na słowa swoich najbliższych. Matka, babka, koleżanki, nauczyciele, koledzy, partnerzy wszyscy nie szczędzą jej słów krytyki, czegoś od niej wymagają i oczekują. To sprawia, że stopniowo traci ona samą siebie. Najsmutniejszy jest fakt, że to nie jest historia jednej kobiety. W jej pamiętniku zapisana jest pewna uniwersalność. Myślę, że takich kobiet jest dużo, dużo więcej. "Jesteś na to za duża.", "Podziękuj ładnie!", "Taka duża panna, a tak się zachowuje!", "Niegrzeczne dziewczynki idą do piekła", "Ja za tobą płakać nie będę", "Ale byłby wstyd", "Na co ty czekasz", "Jak mnie zostawisz, to się zabiję", "Inni mają gorzej", "Jesteś jakaś nienormalna." To tylko wybrane słowa, które z dnia na dzień sprawiają, że każdy, kto je słyszy stopniowo zamyka się w sobie. Nie wie co lubi, w co wierzy i o czym tak naprawdę marzy. Dla świętego spokoju lub poczucia akceptacji uczy się dostosowywać do wymagań swoich najbliższych. W ten sposób traci swoją indywidualność i staje się osobą, która już zawsze będzie myślała o sobie tak jak mówią o niej inni. To sprawia, że w jej sercu już na zawsze zagości smutek. "Pestki" to zbiór przejmujących opowiadań składających się na cztery krótkie rozdziały. Czyta się je błyskawicznie, ale po lekturze długo się o nich rozmyśla. Ta książka wzrusza, porusza, szokuje, zastanawia i zmusza do refleksji. Polecam!
moja ocena książki 5/5
moja ocena okładki 4/5
Anna Ciarkowska "Pestki"
Wydawnictwo Otwarte
Kraków 2019
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Otwarte :-) :-)
Zaintrygowałaś mnie już pierwszym cytatem, mam nadzieję że upoluję ją gdzieś:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
To miłe :-) Jestem ciekawa twoich wrażeń po lekturze. Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńPrzekonuję się do zbiorów opowiadań,wiec jestem na tak. 😊
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa twojej opinii po lekturze. Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńChciałabym do niej zajrzeć ;)
OdpowiedzUsuńTym bardziej polecam.Myślę,że warto. Pozdrawiam🙂
Usuń