*ciasteczkowo*
...wczoraj sięgnęłam do swojej domowej biblioteczki i przeczytałam od deski do deski książki kucharskie, które cierpliwie na mnie czekały już od dobrych paru miesięcy... ... wyszukałam kilka ciekawych przepisów i dzisiaj zaczęłam produkcję świątecznych pyszności... ;-) ;-) :-) ...świetne stempelki zbierałam już od dawna i jeszcze wczoraj dokupiłam ekstra komplet w niewielkim sklepiku "osiedlowym"... ...jak to ja przepisy oczywiście trochę zmodyfikowałam i w ten sposób powstały pierwsze świąteczne słodycze... mam jeszcze ambitne plany na ciąg dalszy, ale nie wiem czy uda mi się je zrealizować... ;-) :-) ...trzymajcie kciuki... :-)
Komentarze
Prześlij komentarz