*byłam dzieckiem autystycznym *

Mam mieszane odczucia po przeczytaniu tej książki... "Byłam dzieckiem autystycznym" to z jednej strony fascynująca lektura, z drugiej zaś książka budząca mnóstwo wątpliwości... Te wątpliwości biorą się z prostego faktu - do tej pory wszyscy uczyli mnie, że z autyzmu nie da się nikogo wyleczyć... Fascynująca - bo jeśli to wszystko jest prawdą, to mamy do czynienia z czymś niezwykłym... ktoś zamknięty za szybą, ktoś, kto nie mógł kontaktować się ze światem nagle może to robić i może opowiedzieć nam jak to jest po tej drugiej stornie szyby... Jest to też książka, której zdobycie graniczy z cudem... W tym konkretnym cudzie pomogła mi moja szwagierka i oczywiście zasoby bibliotek pedagogicznych, które zresztą jak widać są nieocenione... :-) :-)