* Enola Holmes *
Tajemnice rodziny Holmes
Myślę, że wszyscy znamy ekscentrycznego, niebywale spostrzegawczego oraz piekielnie inteligentnego detektywa, jakim jest Sherlock Holmes :-) Ja go uwielbiam i długo wydawało mi się, że nikt nie może się z nim równać. Jednak pojawiła się ona... Enola Holmes :-) Jego młodsza siostra, równie ekscentryczna, urocza, spostrzegawcza i inteligenta jak on sam. Do tego odważna, empatyczna i bezinteresowna. Ach moja feministyczna dusza drgnęła z zachwytu ;-) Bardzo chciałabym, żeby Enola kiedyś była jedną z ulubionych bohaterek mojej Antosi :-) Zaznaczyć trzeba, że powieść pióra Nancy Springer rozgrywa się w dziwiętnastowiecznej Anglii, zatem jej główna bohaterka nie mogła tak jak my teraz spełniać wszystkich swoich marzeń i cieszyć niezależnością, a jednak wyrosła na zachwycająco samodzielną i wolną młodą damę ;-) Miałam bowiem matkę, która brała czynny udział w ruchu feministycznym i w pełni świadomie zaangażowała się w jej wychowaniu. Uczyła ją czytania i pisania. W pewnym momencie nakazała jej nawet przeczytać każdą książkę z domowej biblioteki od czytadła po encyklopedię. Przekazywała jej podstawową wiedzę ze wszystkich dziedzin naukowych, uczyła samoobrony, wyciągania wniosków, podejmowania własnych decyzji oraz rozwiązywania licznych łamigłówek, zgadywanek, anagramów i szyfrów. Zresztą jej imię również było jedną z licznych zagadek, które Enola w pewnym momencie musiała rozwikłać. Enola czytane wspak to przecież ALONE i faktycznie pewnego dnia została ona sama, ponieważ jej matka zniknęła... Jednak przed swoim wyjazdem zostawiła jej szereg zagadek do rozwikłania. Enola nie mogła się pogodzić z tym, że nagle nie może decydować sama za siebie i chcąc uniknąć nauki w szkole dla dobrych panien z internatem również uciekła z domu. Tak zaczęła się jej największa przygoda życia. Bardzo szybko bowiem okazało się, że wszystkie nauki jej matki włącznie z samoobroną baaardzo się jej przydały. A Enola poza szukaniem swojej matki musiała jeszcze pomóc pewnemu przystojnemu młodzieńcowi ;-) To zestawienie, że tym razem, to kobieta ratuje dwoje zauroczonych sobą młodych ludzi było cudownym pomysłem ;-) Enola wykazała się ogromnym sprytem i hartem ducha. Do perfekcji także opanowała sztukę ukrywania się przez swoimi braćmi - Sherlockiem i Mycroftem oraz całym Scotland Yardem. A swoją pomysłowością oraz odwagą pomogła młodemu markizowi uniknąć śmierci i rozwiązała pierwszą w swoim życiu zagadkę kryminalną. Pewnie zresztą nieostatnią ;-) Jeśli jeszcze nie znacie tej zachwycającej dziewczyny, musicie szybko nadrobić zaległości ;-) :-) Polecam serdecznie :-)
„Enola Holmes Sprawa zaginionego markiza”
autor: Nancy Springer
tytuł oryginału:
„An Enola Holmes Mistery. The Case of the Missing Marquess"
tłumaczenie: Elżbieta Gałązka - Salamon
Wydawnictwo Poradnia K
Wydanie II
2020
moja ocena książki 5/6
moja ocena okładki 5/6
Za możliwość przeczytania książki dziękuję
Wydawnictwu Poradnia K :-)
Mam słabość do XIX-wiecznej Anglii, a przygody Holmesa uwielbiałam jako dziecko i zaczytywałam się w nich z wypiekami na twarzy. A jednak do serii o Enoli jakoś nie mogę się przekonać. Może już "za stara" jestem? Hihi. :)
OdpowiedzUsuńEeee chyba nie można być za starym na książki ;-) Pozdrawiam serdecznie :-)
Usuń