* dziewczyny ocalałe *


 „Dziewczyny ocalałe” Anny Herbich to autentyczne historie kobiet, które wojnę przeżyły wbrew wszystkiemu.





„Powiedz droga mamo, co to znaczy słowo Żyd?

[…] 
Żyd, kochane dziecko, to cierpienie, 
Żyd, kochane dziecko, to zły los, 
Żyd, kochane dziecko, to zmartwienie, 
[…] 
Żyd to, czekaj, wiem już, co ci powiem, 
Żyd to wielkie słowo, wierzaj mi, 
Żyd, to jest jedyny bodaj człowiek, 
Który zna prawdziwe gorzkie łzy...”

Już po raz kolejny w swojej recenzji odwołuję się do tego prostego i jakże niebywale emocjonalnego tekstu poetyckiego. Niezmiennie od lat robi na mnie ogromne wrażenie i tak już pewnie pozostanie. Nie zmieni się pewnie również fakt iż od blisko dwudziestu już lat staram się przeczytać wszystkie książki, które swoją tematyką nawiązują do Holocaustu. Zawsze chciałam doczytać, zrozumieć i pojąć dlaczego... Niestety im dłużej czytam tego typu teksty wiem, że pojąć się tego nie da... Mimo wszystko cały czas staram się być na bieżąco i czytam właściwie wszystko, co ukaże się na rynku wydawniczym. Cały czas wydaje mi się, że jest to wręcz naszym obywatelskim obowiązkiem. Powinniśmy czytać tego typu książki, ponieważ nie możemy dopuścić do tego, aby świat zapomniał. Tym razem sięgnęłam po "Dziewczyny ocalałe. Kobiety, które przetrwały Holocaust. Historie prawdziwe".  Anna Herbich oddaje w niej głos kobietom ocalałym z piekła Holocaustu. Każda z nich chce nam opowiedzieć swoją historię. Pełną bólu, cierpienia strachu i grozy. To, co przeszły nie mieści się nam w głowie i niejednokrotnie przekracza granice ludzkiej wyobraźni. Nikogo nie skrzywdziły i niczego złego nie zrobiły, a jednak został na nie wydany wyrok śmierci. Zamysły, cele i działania hitlerowców w stosunku do ludności żydowskiej były bowiem jednoznaczne. Pierwsze nakazy, szykany, poniżenia, kradzieże i pobicia bardzo szybko przekształciły się w masową eksterminację. Wspomniane już dziewczyny ocalałe na co dzień prześladowane i traktowane jak zwierzyna łowna, nie znały dnia ani godziny. Cały czas odczuwały lęk i paniczny strach. Zamknięte w czasoprzestrzennej klatce nagle musiały zmierzyć się z codziennością tak różna od tej, którą znały, pełną bólu, poniżenia, cierpienia, starty i śmierci. Wszystkie razem ze swoimi rodzinami podjęły się heroicznej próby ocalenia własnego życia. Ukrywały się w domach po aryjskiej stronie miasta, w kanałach, bunkrach, skutych lodem ziemiankach, w szafach, skrytkach za ścianą, piwnicach i stodołach. Cierpiały niewyobrażalne katusze, głód, ból i poniżenie. Bardzo często aby przetrwać musiały wyrzec się tego kim są. Straciły wszystkich swoich najbliższych, a w gettach i obozach zagłady były świadkami przerażających i mrożących krew w żyłach scen. Wszystkie zostały skazane na zagładę, a jednak udało im się przetrwać. Wbrew wszystkim przeciwnościom losu. Pokaleczone fizycznie i psychicznie, samotne i cierpiące próbowały po wojnie odnaleźć strzępy utraconego życia. Poznajcie Danusię, Krysię, Zosię, Olę, Agatę, Inkę i Niusię. Każda z nich zdecydowała się po upływie siedemdziesięciu pięciu lat od zakończenia II wojny światowej opowiedzieć nam swoją historię. Uszanujmy to i spróbujmy przekazać ich doświadczenia i spostrzeżenia następnym pokoleniom, tak ku przestrodze, aby nigdy nie wróciły już tak niewyobrażalnie mroczne czasy. "Dziewczyny ocalałe. Kobiety, które przetrwały Holocaust. Historie prawdziwe" to książka niebywale przejmująca i opisująca, jakie zło mogą wyrządzić ludzie innym ludziom jeśli tylko pozwolą aby opętała ich jakaś ideologia. To przerażąjące jakie cierpienie potrafi zadać jeden człowiek drugiemu człowiekowi. Jednak jest to również opowieść o męstwie, odwadze, harcie ducha, poświęceniu, miłości i nadziei, która jak się okazuje potrafi się tlić nawet w najmroczniejszy czasach. Okazuje się bowiem, że wola życia jest większa niż wola zabijania. Udało się im przetrwać wbrew wszystkiemu, czasami ocalały jako jedyne z całej licznej rodziny. Z uwagą wysłuchajmy tego, co mają nam do powiedzenia... Polecam!


 moja ocena ksiażki 6/6
moja ocena okładki 6/6


Anna Herbich "Dziewczyny ocalałe. Kobiety, które przetrwały Holocaust. Prawdziwe historie."
Wydawnictwo Znak Horyzont
Wydani I
Kraków 2020 


 Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni Tania Książka :-) Zachęcam was zresztą do zapoznania się z całą ofertą książek z działu nowości tej księgarni :-)

Komentarze

  1. Bardzo sobie cenię książki o holokauście. Dość często sięgam zarówno po literaturę faktu, jak i powieści z tym wątkiem. Nie słyszałam o tej książce, ale wobec maksymalnej oceny, trafia na listę "do przeczytania" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że moja recenzja zachęciła cię do przeczytania tej książki. Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  2. Ta książka znajduje się na mojej liście priorytetów czytelniczych, więc na pewno będę ją czytała.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa twoich wrażeń po lekturze. Dziękuję za zaproszenie. Pozdrawiam serdecznie😘

      Usuń
  3. Mam bardzo podobnie . Ciagnie mnie do ksiazek o tej tematyce. Sa to ksiazki trudne, bolesne... Po przeczytaniu zawsze przyplacam to zdecydowanie niskim nastrojem. Ale czytam, poniewaz mimo podlosci zachowan ludzkich daja mi wiare i nadzieje w dobroc i milosc jednostki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobne odczucia, też czytam dużo książek o tej tematyce. Pozdrawiam serdecznie i życzę zaczytanego wieczoru :-)

      Usuń
  4. Dziekuje . Ksiazka juz zamowiona, czekam z niecierpliwoscia. Bardzo mily blog. Ciesze sie ze Cie znalazlam dzieki instagramowi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :-) To bardzo miłe :-) Zapraszam częściej :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

mój instagram

Popularne posty