* pypcie na języku *
PILNE: Nie znajdziesz lepszej polszczyzny niż Rusinka
Pypcie: z życia (autora) wzięte, kulturalne, historyczne i nostalgiczne, współczesne, wirtualne i komórkowe, kulinarne, zapożyczone, językoznawcze i obywatelskie.
"Pypcie na języku" to zbiór błyskotliwych i dowcipnych felietonów poświęconych zagadnieniom językowym. Wiem, wiem brzmi to niezwykle poważnie, ale cała książka napisana jest z dużą lekkością i dzięki temu czyta się ją wspaniale. Michał Rusinek pisze o różnych językowych wpadkach, przywołuje anegdoty, cytaty i wraca myślami do przezabawnych sytuacji z życia wziętych. Wszystko to sprawia, że mamy do czynienia z rewelacyjną rozrywką na wysokim poziomie. Michał Rusinek ma bowiem wspaniałe poczucie humoru i potrafi o zagadnieniach niezwykle istotnych z punktu widzenia polonisty pisać z dużym dystansem i przymrużeniem oka. Czytając "Pypcie na języku" śmiałam się w głos i co rusz "zamęczałam" mojego męża cytatami ;-) :-) Ja jestem nią oczarowana, a wy?
moja ocena książki 5/5
moja ocena okładki 4/5
autor: Michał Rusinek
tytuł: "Pypcie na języku"
Wydawnictwo Agora
Warszawa 2017
Czuję się zaintrygowana. 😊
OdpowiedzUsuńMoże się skusisz i przeczytasz 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
UsuńDawno ją czytałam ;)
OdpowiedzUsuńJa przeczytałam ją drugi raz 🙂
Usuń