* miłość na walizkach *


"Na miłość nigdy nie jest za późno."




"Miłość na walizkach" to kontynuacja dwóch wcześniejszych książek Małgorzaty Kalicińskiej. "Lilka" i "Trzymaj się, Mańka" już podbiły serca czytelników, teraz przyszła kolej na najnowszą powieść. Myślę, że nie będziecie zawiedzeni. "Małgorzata Kalicińska [jest] wciąż w doskonałej formie!" Snuje opowieść ciepłą i wzruszającą. Opowiada o miłości dojrzałej, czułej i serdecznej. Nie pomija jednak smutniejszych tematów. Pisze o trudnych wyborach, pożegnaniach, stracie, bólu, ale również o nadziei, powrotach i niespodziewanych możliwościach. Wszystko to stylem, który tak pokochaliśmy czytając pierwsze jej powieści. W "Miłości na walizkach" znowu zaglądamy do Mańki i Tośka :-) W trzecim tomie ta para jest już po pięćdziesiątce i ma za sobą sporo doświadczeń zarówno tych radosnych, jak i tych smutnych. To dojrzali oraz świadomi swoich mocnych i słabych stron ludzie. Przed nimi kolejny etap życia. Antek, inżynier, który pracuje w Korei Południowej, przechodzi na emeryturę. Początkowo jest tym faktem zachwycony, jednak bardzo szybko okazuje się, że ten stan rzeczy mu nie odpowiada. Czuje się zagubiony, niepotrzebny i rozgoryczony. Mańka zastanawia się jak mu pomóc. Jak wykorzystać jego energię, zapał i potencjał. Jak pokazać mu, że wszystko jeszcze przed nimi. Muszą zadecydować czy lepiej wrócić do Polski i wieść spokojne żeby nie powiedzieć nudne sielsko-anielskie życie z dala od wielkiego miasta, gdzieś na dalekiej prowincji... Czy jednak zaryzykować, raz jeszcze zdecydować się na odrobinę szaleństwa i odważnie wybrać podróżowanie po całym świecie... Jeśli jesteście ciekawi jaką decyzję podejmą sięgnijcie po najnowszą książkę Małgorzaty Kalicińskiej :-) Myślę, że warto :-) 


moja ocena książki 4/5
moja ocena okładki 5/5



 Małgorzata Kalicińska 
"Miłość na walizkach"
Wydawnictwo Burda 
2018


Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Burda :-) 




Komentarze

mój instagram

Popularne posty