* popołudniowy relaks *
...jesteśmy już po obiadku i mamy czas na chwilę relaksu z kawą i czasopismami ;-) :-) ... ...tzn. ja mam... ...mój mąż niestety jest w pracy... ...moja A. przegląda z babcią książeczkę z przygodami muchy Fefe ["Z muchą na luzie ćwiczymy buzie"] ... ...a ja mam nareszcie czas dla siebie... ... przeglądam sobie gazety, zaglądam na bloga i czytam książki... ...te gazety to tytuły, po które sięgam dosyć często: "Grazia", "Dziecko", "Claudia"... jeszcze mam chyba gdzieś zaległe "Zwierciadło"i ostatnią "Urodę życia"... zatem mam sporo do czytania ;-) ... ...no i do tego wszystkiego dzisiaj wypada dzień, kiedy mogę jeść słodycze ;-) :-) ... mam zamiar to wykorzystać i mocno zgrzeszyć jedząc nutellę ;-) :-) ...jak "wyczytam" ;-) już wszystko z czasopism wracam do czytania książki, którą dostałam od Wydawnictwa Świat Książki :-) ... a tym razem jest to "Tajemnica Composteli"...
...zapowiada się u mnie całkiem miłe popołudnie...
Komentarze
Prześlij komentarz