* mój anielski odjazd... *
"... od lat zbieram anioły. Najróżniejsze (...) Zawsze jednak zabawne, wdzięczne i co najważniejsze związane z konkretną osobą, która z owego anioła, zrobiła mi - znając mój anielski odjazd - miłą niespodziankę..." Anioły towarzyszą mi właściwie od zawsze... Kocham je do tego stopnia, że po obronie magisterskiej, mając do wyboru różne opcje, poprosiłam rodziców, żeby nie kupowali mi drogich prezentów
[tak, jak mieli w planach], ale żeby sprezentowali mi właśnie anioła... Mam go w sypialni i zerkam na niego zawsze po przebudzeniu... Zresztą moje anioły znajdują się w każdym zakątku mojego domu ;-) :-) Dostaję je od moich bliskich, od zaprzyjaźnionych osób, od znajomych z pracy, ale bardzo często kupuję je również sama... Z każdej podroży wracam z taką nietypową pamiątką...
...ten anioł wisi u mnie w biblioteczce... to praca mojego męża... :-)
... to pierwszy anioł sprezentowany mi przez mojego ukochanego... Mój mąż zrobił mi go na moje urodziny... :-) :-*
... to również prezent od mojego męża... ... no i żwirek to ja ;-) :-) ...
.... aniołek na szczęście, albo na cierpliwość także od mojego męża... :-) :-*
... tego aniołka dostałam od swojej przyjaciółki Am...., kiedy byłam chora... był równie skuteczny w walce z anginą co antybiotyk ;-) :-)...
...to prezent od mojej ukochanej siostry Aj. :-) :-) ...
...książki kocham równie mocno, co anioły, kawę, tulipany oraz przedmioty praktyczne, piękne i z duszą... ten aniołek zrobiony jest przez mojego męża :-* ...
...ten anioł to prezent urodzinowy od mojej przyjaciółki A. :-) ...
...ten natomiast to prezent od mojej ukochanej siostry Aj. :-)...
...ten jest prezentem od mojej przyjaciółki An. :-) ...
... to kolejny aniołek od moje siostry Aj. :-) ...
...to dzieło mojego męża :-) ...
...tego aniołka zamówiłam sama na Allegro... nie mogłam się oprzeć był taki słodki... i właściwie niezniszczalny więc mogła i może bawić się nim moja córa :-) :-) ...
...ściana aniołkowa ;-) :-) ...
... ten trafił do mnie ostatnio... sama go wypatrzyłam... jest przepiękny...
...ten został przywieziony z Polańczyka :-) ...
...to aniołek od moich rodziców, który został mi sprezentowany po mojej obronie magisterskiej... oj ma już trochę lat ;-) :-) ...
...ten został przywieziony z wyprawy w Bieszczady... :-)
...ten słodziak to prezent urodzinowy :-) ...
...to anioł, który towarzyszył mi już na stancji na studiach... :-)
...to kolejny piękny prezent urodzinowy od mojej ukochanej siostry... podobno kojarzył się jej ten aniołek ze mną ;-) :-)...
... to praca mojego męża... ...boska :-) ...
...ten anioł został stworzony i przysłany mi przez moich przyjaciół... [ teraz już nawet rodzinę :-) ] już dobrych parę lat temu... ...wtedy, kiedy zaczynałam pracę tuż po studiach... ...ma na odwrocie piękną dedykację...
Komentarze
Prześlij komentarz